Na co dzień mama 2 letniego Doriana i 4 letniego Gerarda, pracuję w domu na małą część etatu, ponieważ na tym etapie wychowanie dzieci jest dla mnie najważniejsze.
Z wykształcenia psycholog biznesu, zanim odkryłam, że potrafię szyć – 6 lat pracowałam w markecie budowlanym.
Smykałkę do szycia mam ponoć po babci, która całe życie szyła.